W rybnickiej policji miało miejsce wyjątkowe zdarzenie, które pokazuje, jak ważne jest reagowanie na los zwierząt. Komendant Miejski Policji, inspektor Arkadiusz Więcek, w drodze na służbę uratował błąkającego się psa. Dzięki jego szybkiej interwencji, zwierzak bezpiecznie wrócił do swojej właścicielki. Historia ta przypomina o odpowiedzialności, jaką każdy z nas ma wobec zwierząt, zwłaszcza w trudnych warunkach zimowych.
Incydent rozpoczął się, gdy komendant dostrzegł małego psiaka poruszającego się po ruchliwej ulicy leśnej między dzielnicami Ochojec a Wilczą. Zaniepokojony jego bezpieczeństwem, natychmiast zatrzymał pojazd, aby zabrać czworonoga z niebezpiecznej okolicy. Po zgłoszeniu sytuacji oficerowi dyżurnemu, inspektor przewiózł psa do miejscowej komendy, a następnie funkcjonariusze udali się z nim do schroniska, aby sprawdzić, czy zwierzak ma chip, który mógłby pomóc w identyfikacji właściciela.
Pomimo podjętych działań, nie udało się ustalić właściciela psa na podstawie chipa. W związku z tym, pracownik schroniska opublikował ogłoszenia na portalach społecznościowych, co zaowocowało szybkim zgłoszeniem się właścicielki pieska rasy Shih tzu. Spotkanie z komendantem przyniosło jej wiele emocji, a podziękowania za uratowanie pupila podkreśliły ważność takich interwencji. To wydarzenie stanowi apel do mieszkańców, by nie pozostawali obojętni na los błąkających się zwierząt, szczególnie w zimowe dni, kiedy niskie temperatury mogą być dla nich zabójcze.
Źródło: Policja Rybnik
Oceń: Wzruszająca historia o uratowanym psie w Rybniku
Zobacz Także